Język lubi gimnastykę (Autor: Dorota Szczekot)
Język lubi wyginanie
Buzia śle buziaki
Ćwiczcie więc panowie, panie
I drogie dzieciaki
Język wspina się do nosa
Później liże brodę
Teraz w uchu brzęczy osa
I w drugim też może
Język lubi być pędzelkiem
I malować sufit
Maluj więc swe podniebienie,
Policzki – jak lubisz
Język lubi być miotełką
Zamiata podłogę
Szoruj więc z energią wielką
Za ząbkami w dole
Język lubi być piłeczką
Skacze z dołu w górę
Od dna jamy do wałeczka
W ścianie robi dziurę